Znalezione w sieci
Możesz zapalić świecę i kadzidełko. Jeżeli chcesz, możesz wlać do
kominka kilka kropli ulubionego olejku, a mała świeczka ogrzeje olejek
wymieszany z małą ilością wody i w pokoju będzie przyjemny zapach.
Świeca
i palące się kadzidełko wprowadzają do naszego domu specyficzną
atmosferę. Łatwiej wtedy wyciszyć się i wejść w stan medytacji. Możesz
usiąść lub położyć się wygodnie, by odpoczęło Twoje ciało a umysł
oczyścił się ze stresujących myśli. Należy pamiętać, aby kręgosłup był
wyprostowany.
Nie należy krzyżować rąk ani nóg, by obieg
pozytywnej energii mógł dotrzeć do każdej komórki Twojego organizmu.
Skoncentruj się na oddychaniu spokojnym, miarowym i głębokim.
Słuchaj
muzyki relaksacyjnej i wyobrażaj sobie las, morze, łąkę, góry czy
wodospad. Będzie to miejsce, które jest Ci bliskie, które lubisz.
Rozluźnij całe ciało, niech myśli powoli odpłyną.
Wizualizuj piękny krajobraz, przejdź przez most.
Za moment już jesteś w kolorowym świecie, gdzie otula Cię ciepło, cisza, gdzie jesteś szczęśliwy i bezpieczny.
Możesz
medytować z kartami Tarota, z runami czy z Aniołami. Możesz też
medytować z kolorami, kamieniami szlachetnymi lub półszlachetnymi,
znakiem nieskończoności, zwierzętami mocy, z delfinami lub innymi
symbolami medytacyjnymi.
Ja, osobiście polecam medytacje z
Aniołami i Archaniołami. Przede wszystkim dlatego, że energie
świetlistych Istot są dla nas bezpieczne. Aniołowie od urodzenia, aż do
naszej śmierci towarzyszą nam, wspierają nas dobrymi radami (głos
intuicji), ochraniają nas, a przede wszystkim darzą nas, ludzi
bezwarunkową miłością.
Cele medytacji:
Medytacja
ma zbawienny wpływ na poprawę zdrowia fizycznego i psychicznego.
Chorujący na nadciśnienie lub choroby psychosomatyczne (np. wrzody
żołądka lub dwunastnicy) mogą korzystać z dobrodziejstw medytacji.
Medytując regularnie dochodzi do obniżenia ciśnienia krwi, tętno staje
się wolniejsze (ma to znaczenia przy arytmii) oraz zmniejsza się
wydzielanie soków żołądkowych( przez co leczy się nadkwasotę).
Medytacja pomaga osiągnąć oświecenie (rozwój duchowy).
Zatopienie
się w modlitwie, modlitwa żarliwa i płynąca z serca też jest swoistą
medytacją. Jeżeli chcesz dokonać zmian w życiu, chcesz się wyciszyć lub
uzyskać odpowiedź na trudne, nurtujące Cię pytanie – po prostu wejdź w
stan medytacji. W czasie medytacji oddech staje się wolniejszy, wycisza
się umysł, ciało odpoczywa. Głęboki relaks powoduje redukcję lęku,
uzyskujemy zwiększoną zdolność koncentracji.
Akceptujemy siebie, takimi, jakimi jesteśmy.
Częściej się uśmiechamy i łatwiej radzimy sobie ze stresem każdego dnia.
Kobiety,
które skarżą się na napięcie przed miesiączką, niepokój czy bezsenność
też zachęcam do medytacji. Wszystkie te niemiłe odczucia można z
powodzeniem zostawić za sobą, zaledwie po 20 - 30 minutach medytacji.
W czasie medytacji można również zlikwidować chroniczny ból pleców, karku, kolan czy migreny.
Zachęcam
do wchodzenia w stan medytacji, po to, by żyć lepiej i spokojniej. By
na naszych twarzach częściej gościł uśmiech, by nasze oczy błyszczały,
byśmy byli szczęśliwi i spełnieni każdego dnia.
I jeszcze jedno.
Medytując nastawiamy się na wyższe wibracje. Łatwiej możemy przebaczyć
innym ludziom, sytuacjom czy zdarzeniom, a przede wszystkim przebaczyć
sobie.
Autor: Elżbieta Ellis - www.4taroty.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz